Chyba każdy z nas odczuł negatywne skutki pandemii na najróżniejszych płaszczyznach życia. Choć może zabrzmieć to trywialne, jedną z nich jest również… moda. Po niemal dwóch latach pracy zdalnej, ograniczania wyjść i spotkań, wielu z nas tęskni za wyskoczeniem z (ukochanego) dresu i poprawienia sobie nastroju, nieco inną niż domowa, stylizacją. Trend dopamine dressing może okazać się odpowiedzią na obecne potrzeby – zarówno estetyczne, jak i wewnętrzne.
A czym jest dopamine dressing?

Ta psychologiczna koncepcja zakłada, że wzrost poziomu dopaminy w naszym mózgu następuje w zależności od tego, jakie ubrania i dodatki wybieramy. Chodzi o to, by za sprawą noszonej przez nas odzieży, dzięki wpływowi kolorowych ubrań, osiągać pozytywne nastawienie, a przy tym szukać własnego stylu i budować swoją indywidualność. Wtedy każdy element naszego stroju będzie pasował do drugiego, fundując nam przy okazji skuteczną terapię kolorem. No, ale co jeśli twój regulamin ubioru w pracy wymaga bardziej formalnego stylu? Jest na to sposób! Dotychczasowy, klasyczny garnitur zamień na ten w intensywnym kolorze wpisując się w dwa największe trendy tego sezonu jak kobiecy garnitur i odważne kolory. Dzięki takim elementom w szafie będziesz w stanie stworzyć wiele różnych stylizacji czy to na spotkania czy nawet na większe wyjścia jak wesela. Jeśli nie czujesz się na tyle pewnie aby nosić intensywne kolory od stóp do głów to śmiało możesz połączyć je z tymi neutralnymi, które już masz w swojej szafie. Na przykład w postaci samej marynarki lub spodni, które będą świetnie wyglądać w połączeniu z bielą, czernią czy odcieniami beży i szarości. Spójrz na nasze modowe inspiracje poniżej

Tkaniny na tym zdjęciu:
Tkaniny na tym zdjęciu:
Tkaniny na tym zdjęciu:
Tkaniny na tym zdjęciu:
Tkaniny na tym zdjęciu:
Tkaniny na tym zdjęciu: